Ogólny list intencyjny to nie umowa przedwstępna
Kandydat do pracy podpisuje w firmie list intencyjny, w którym jest lakonicznie napisane, że pracodawca zobowiązuje się zatrudnić kandydata, a kandydat do podjęcia pracy. Czy na takiej podstawie, jeżeli nie dojdzie do zawarcia umowy ze strony potencjalnego pracownika, firma może sobie rościć jakieś prawa? Czy jeżeli umowa o pracę miała być zawarta 1 lipca a i w tym dniu pracownik nie pojawi się w pracy bądź pojawi się z informacją, iż nie zamierza podjąć zatrudnienia, to czy mimo to dojdzie do zawarcia umowy?
Jeśli jesteś subskrybentem publikacji Doradca kadrowego. Prawo pracy w praktyce
zaloguj się
Zapomniałeś hasła ?
Zostań subskrybentem publikacji Doradca kadrowego. Prawo pracy w praktyce