Nawet kilkugodzinna nieobecność pracownika w pracy nie wyklucza powstania nadgodzin w tym dniu
Pracownik ma sprawę w sądzie – czy zaznaczamy jego nieobecność jako „nieobecność usprawiedliwiona”? Jeśli pracownik po rozprawie wrócił do pracy na kilka godzin, to liczone jest to jako nadgodziny?
Jeśli jesteś subskrybentem publikacji Doradca kadrowego. Prawo pracy w praktyce
zaloguj się
Zapomniałeś hasła ?
Zostań subskrybentem publikacji Doradca kadrowego. Prawo pracy w praktyce