Ewidencji czasu pracy nie zastąpią automatyczne rejestratory
W zakładzie pracy pracownicy potwierdzają obecność w dwojaki sposób. Pierwsza grupa w miejscu pracy ma zamontowane rejestratory czasu pracy. Pracownik kadr wprowadza jedynie nieobecności pracownika, tj. urlopy, zwolnienia itd. Druga grupa potwierdza swoją obecność, wpisując godzinę rozpoczęcia i zakończenia pracy na liście obecności (na której wpisuje się też nieobecności). Czy prowadząc takie rozliczenie, trzeba dodatkowo prowadzić miesięczną ewidencję czasu pracy na odrębnych drukach? Czy też raporty czasu pracy i listy obecności wystarczą?
Jeśli jesteś subskrybentem publikacji Doradca kadrowego. Prawo pracy w praktyce
zaloguj się
Zapomniałeś hasła ?
Zostań subskrybentem publikacji Doradca kadrowego. Prawo pracy w praktyce